piątek, 24 lutego 2012

dziewiątka .



ROZDZIAŁ IX.

Harry i reszta One Direction wyjechali parę dni temu , do tej pory nie mam z nimi kontaktu . Pewnie są bardzo zajęci pracą .Obydwoje obiecaliśmy sobie, że będziemy na siebie czekać . Za tydzień  zaczynał się rok szkolny , te wakacje bardzo szybko zleciały . Postanowiłam więc udać się na zakupy . Chciałam kupić potrzebne rzeczy do szkoły oraz parę ubrań, które na pewno mi się przydadzą. Zabrałam ze sobą Olivię by pomagała mi w ubiorze oraz dotrzymała towarzystwa . Gdy zostawałam sama od razu przypominały mi się uśmiechnięte twarze chłopaków obiecujących, że będą się odzywać . Jak na razie skończyło się na obietnicach . Cholernie brakowało mi ich podejścia do życia ale to były tylko chwilowe załamania , po chwili się zawsze się podniosę . Przyjechała po mnie Olivia swoim samochodem, Nie musiałam tłuc się taksówką . Pojechałyśmy do jednej z największych galerii w Londynie, zapowiadało się ciekawie, już wtedy wiedziałam, że spędzę tak ładne kilka godzin , tak też było. Zaczęłyśmy od dołu wchodząc do każdego sklepu, omijałyśmy tylko te z męską odzieżą  . Do przymierzalni wzięłam chyba każdą napotkaną rzecz , często się z nich tak naprawdę śmiałyśmy . Byłyśmy na koniec już wykończone, poszłyśmy z torbami w rękach na kawę i lody . Te rzeczy były  już naprawdę ciężkie .Postanowiłam kupić luźny t-shirt , spódniczkę, koralową sukienkę, buty na koturnie oraz książki potrzebne do szkoły . Byłam bardzo zadowolona z tych zakupów . Usiadłyśmy przy dwu osobowym stoliku . Poszliśmy wybrać lody ja jako wierna ich fanka wzięłam truskawkowe tak samo jak Oli . Usiadłyśmy i zaczęłyśmy je jeść . Pierwsze co zrobiłam to wyciągnęłam telefon by sprawdzić czy nie mam jakiejś wiadomości . Nic nie było więc odłożyłam go na stolik i zaczęłam nerwowo wystukiwać na nim rytm paznokciami . Oli domyśliła się o co chodzi, zawsze byłam otwartą księgą .
- Nie odezwał się ? – delikatnie zapytała.
- Nie a minął już prawie tydzień.
- To odezwij się pierwsza. Co Ci szkodzi – odparła z uśmiechem .
-Masz rację . – powiedziałam po krótkim na myślę .
Odblokowałam telefon i zaczęłam przesuwać paznokciem po ekranie. Znalazłam ` Hazziątko` i ta jego uśmiechnięta mordka na zdjęciu , delikatnie nacisnęłam zieloną słuchawkę bez przekonania . odebrał więc zaczęłam mówić .
- Cześć Harry . Jesteś zajęty ?
- Mam chwilę. Coś się stało ? – spytał .
-No minął prawię tydzień a Ty żadnej wiadomości .Byłam ciekawa co u Ciebie .
-Wszystko jest dobrze . Przepraszam muszę już kończyć . Odezwę się później .

Rozłączył się , tak po prostu . Wtedy żałowałam , że zadzwoniłam . Postanowiłam o tym nie myśleć . Olivia o nic nie pytała , wszystko słyszała i widziała mój wyraz twarzy . Zatopiłam część mojego smutku w lodach . Chyba to był właśnie smutek .

Wróciłam do domu i położyłam się do łóżka . Telefon leżał na szafce nocnej . Cały czas miałam nadzieję ale nie wiedziałam czemu się łudziłam .Moje serce, tak to wszystko przez nie . Jeśli miałam mieć to uczucie w nim przez pół roku to ja już wolałam zapomnieć . Znalazłam dobre wyjście , poszłam spać ..

***

Rano obudziły mnie promienie słoneczne wbijające przez okno do mojego pokoju . Przeciągnęłam się jeszcze i spojrzałam na telefon . Wmawiałam sobie, że chce sprawdzić godzinę ale było inaczej . Godzina 10:53 , żadnych wiadomości i zero połączeń od kogo kogokolwiek . Wolałabym wyłączyć telefon i myśleć, że się zepsuł i temu nie dzwonią ale nie zrobię tego bo wtedy zostanę odcięta od świata . Już jutro moje urodziny , chce je spędzić w klubie  z Olivią upita i nieprzytomna , tylko tym razem bez niespodzianek . 18 będę miała na karku , będę mogła legalnie pić i wyjechać gdzie chce bez niczyjej zgody . Rozprawa rodziców się zbliżała . Na szczęście miała być za miesiąc więc mnie już nie będzie obowiązywała ich opieka . Mama pewnie wróci do Polski a ojca nie mam . Leżałam tak na łóżku , nie mając planów na żaden z kolejnych dni . Sięgnęłam po laptopa i zaczęłam szukać jakiś informacji o chłopakach ale po chwili tego żałowałam . Znalazłam to czego nie chciałam i się nie spodziewałam . To działo się nawet nie po tygodniu a co miało być za pół roku .. Harry miał pełno zdjęć z jakimiś dziewczynami, obmacując je i całując je policzek . To tym był chyba tak zajęty nie mając czasu dać mi znać . Zamknęłam komputer i zadzwoniłam po Olivię . Potrzebowałam kogoś , kogoś bliskiego . W czasie gdy na nią czekałam myślałam o tym czemu dał mi nadzieję , przez tyle czasu byliśmy tylko i wyłącznie przyjaciółmi w ostatnim tygodniu coś uległo zmianie a teraz już całkiem życie wywróciło się do góry nogami  ale nie zamierzałam już rozpaczać , widocznie tak musiało być tylko to cholernie boli . Do mieszkania weszła Oli, która zastałą mnie w piżamie , przekroczyła próg i pokiwała głową . Usiadła koło mnie i siedziałyśmy tak chwilę w ciszy . Dopiero po chwili zaczęłyśmy rozmawiać .
- Nie będziesz tak tu siedzieć i o tym myśleć, dobrze wiem co może czuć . Wyciągam Cię na miasto, umówiłam nas z moimi przyjaciółmi . Załóż nowe ciuszki i zrób się na bóstwo . Za pół godziny wychodzimy do pizzerii . – powiedziała tryskając emocjami .
- Mówisz naprawdę ? – spytałam z niedowierzaniem .
- Tak. Dalej ruchy, pośpiesz się .
Momentalnie wyskoczyłam z łóżka i wleciałam do łazienki , słyszałam prze tym cichy chichot Oli . Wskoczyłam pod prysznic i zaczęłam myć moje kasztanowe włosy . Następnie wysuszyłam je i starannie wyprostowałam . Pierwszy raz starałam się przy makijażu , zależało mi na zrobieniu dobrego wrażenia . Założyłam nowe ubrania i wyszłam z łazienki . Olivia zrobiłam zdziwioną minę .
- Coś nie tak ? – spytałam .
- Nie tylko inaczej wyglądasz , lepiej .
- Przestań . Idziemy ?
- No możemy iść .
Złożyłam buty i wyszłyśmy , cieszyłam się, ze zrobiłam na niej takie wrażenie . Pojechałyśmy jej samochodem na miejsce . Los chciał, że miałam włączone radio, w którym leciało `Same Mistakes` , które zaczynał śpiewać Harry . Zauważyła moją reakcje i pośpiesznie je wyłączyła. Byłyśmy już na miejscu . Wyszłyśmy z samochodu i weszłyśmy do budynku . Tam czekali już na nią znajomi . Przedstawili mi się po kolei . Pierwsza była dziewczyna, ładna ciemna blondynka w naszym wieku o imieniu Natalia, na pierwszy rzut oka bardzo sympatyczna . Drugi był chłopak w ciemnych loczkach  o imieniu Piter a ostatni David. David chodził do mojej klasy ale nigdy się z nim nie kolegowałam , był bardzo przystojny i miły. Usiedliśmy przy pięciu osobowym stoliku i zamówiliśmy jedną wielką pizze . Wszyscy byli głodni bo dochodziła pora obiadu . Było bardzo miło i mieliśmy wspólne tematy do rozmów, zauważyłam, że David mi się przygląda ale zlekceważyłam to .
- Ann Ty jesteś nadal z Harrym ? Bo widziałem to zdjęcia w Internecie . – spytał mnie David pewnym tonem .
Nie wiedziałam co odpowiedzieć , musiałam wziąć się garść .
- Ja z nim nigdy nie byłam. – odpowiedziałam obojętnie .
Więcej nikt nie poruszył tego tematu więc się ucieszyłam . To był miły czas ale musieliśmy się pożegnać . Stwierdziliśmy, że musimy się jeszcze spotkać. Davida zobaczę już na początku kolejnego tygodnia na uczelni więc mam nadzieję, że nie będę tam sama . Olivia mnie odwiozła do domu i zapowiedziała , że jutro o 18 mam być gotowa . Nie wiedziałam czemu, dopiero po chwili przypomniało mi się co jest jutro . No tak sobota, moje 18 urodziny. Całą niedziele będę leżeć na kacu, czuję to a w poniedziałek nauka . Pierwsze co zrobiłam po wejściu do domu to sprawdzenie Internetu , tak jak myślałam były w nim kolejne zdjęcia .  Gorsze od poprzednich , codziennie imprezy z dziewczynami i zero znaku życia . Zamierzam zacząć robić to samo a jutro będzie tego początek .

7 komentarzy:

  1. Super rozdział . ;3
    Kiedy następny ? ; P


    ~Ania. ( colorovelove.fbl.pl )

    OdpowiedzUsuń
  2. coś czuję, że to się źle skończy. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha.:) nie zabije ich ale bd zwrot akcji.

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny rozdział ;)
    to oni jednak nie będą razem ? ;c
    czekam na kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cześć :) Serdecznie zapraszam na blooga . ! Dopiero zaczynam i mam nadzieje , że chociaż komuś się spodoba ;)

    http://morethanthisstory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. ej czemu oni nie mogą być razem ;c ?
    fajny rozdział ;D
    czekam na kolejny :D

    OdpowiedzUsuń